ZAPEWNIAMY ANONIMOWOŚĆ
OFERUJEMY BEZPŁATNE KONSULTACJE TELEFONICZNE

Ośrodek Nowe Życie » Blog » Alkoholizm a koronawirus – czy alkoholicy są bardziej narażeni na infekcję COVID-19?

Alkoholizm a koronawirus – czy alkoholicy są bardziej narażeni na infekcję COVID-19?

Maj 19, 2021 |

Jakiś czas temu internet obiegły informacje, które wykazywały lecznicze działanie picia alkoholu w przypadku koronawirusa. Prawdopodobnie dlatego też wraz z pojawieniem się SARS-CoV-2 zaczęły ze sklepowych półek znikać napoje wysokoprocentowe, takie jak wódka czy spirytus. Wobec tego pozostaje odpowiedzieć sobie na pytanie, czy alkohol faktycznie może zwalczyć koronawirusa i czy to oznacza, że alkoholicy są mniej narażeni na infekcję Covid-19? Jak nadmierne picie alkoholu wpływa na przebieg choroby wywołanej wirusem SARS-CoV-2? 

 

  • Koronawirus jest szczególnie niebezpieczny dla alkoholików.
  • Nadmierne picie alkoholu osłabia system odpornościowy człowieka, co może zwiększyć ryzyko zakażenia.
  • Co więcej, SARS-CoV-2 atakuje również wątrobę, dlatego to alkoholicy są w grupie dużego ryzyka. 

Czy picie alkoholu może uchronić nas przed koronawirusem?

Picie alkoholu nie zwalcza koronawirusa ani nie jest sposobem, by się przed nim uchronić. Znajduje on pozytywne zastosowanie jedynie w przypadku płynów dezynfekujących i odkażających, których to jest składnikiem. Aby alkohol jednak spełniał swoją dezynfekującą funkcję, musi mieć minimum 60%. 

Co więcej, picie alkoholu nie tylko nie uchroni nas przed koronawirusem, ale także może obniżyć naszą odporność. A przecież jak wiadomo, zarażenie wirusem SARS-CoV-2 jest szczególnie niebezpieczne dla osób, które mają osłabiony układ odpornościowy – i to właśnie w tych przypadkach obserwuje się gorszy przebieg choroby. 

cta onz Alkoholizm a koronawirus   czy alkoholicy są bardziej narażeni na infekcję COVID 19?

 

Koronawirus a alkoholizm

Nie jest tajemnicą, że nadużywanie alkoholu upośledza najważniejsze funkcje organizmu. Oznacza to, że z uwagi na zniszczenie wątroby oraz obniżenie układu immunologicznego jest wysoce prawdopodobne, że alkoholicy są bardziej podatni na infekcję Covid-19, a w razie jej wystąpienia obserwuje się cięższy przebieg choroby i większe ryzyko powikłań po koronawirusie. 

Przedstawiciele WHO ostrzegają, że nadmierne picie alkoholu osłabia organizm i tym samym naraża na silniejszy przebieg choroby lub wystąpienie groźnych powikłań. 

Jak alkohol wpływa na odporność?

Alkohol w nadmiernych ilościach hamuje funkcje układu immunologicznego, co objawia się zwiększonym ryzykiem zachorowania na choroby zakaźne, do których – jak wiadomo – należy wirus SARS-CoV-2. Liczne badania wykazują, że przewlekłe nadużywanie alkoholu osłabia działanie komórek NK „Natural Killers”, ponieważ hamuje on produkcję interferonu, mającego działanie przeciwwirusowe. Co więcej, nadmiar alkoholu w organizmie sprzyja produkcji cytokin prozapalnych, które w trakcie infekcji nasilają stan zapalny, jeszcze bardziej osłabiając organizm w walce z chorobą. 

Uszkodzona wątroba u alkoholików a ciężki przebieg koronawirusa

Jak podkreśla hab. n. med. M. Kukla ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie szczególnie narażoną grupą na zachorowanie na koronawirusa wydają się być pacjenci z chorobami wątroby (w tym z marskością wątroby), u których każda infekcja może mieć groźne dla zdrowia skutki. U osób, które mają ją uszkodzoną w wyniku nadużywaniu alkoholu, istnieje większe ryzyko wystąpienia niewydolności wątroby po Covid-19.

Przeczytaj nasz wpis: Jak picie piwa wpływa na wątrobę?

Koronawirus – czy alkoholicy są w grupie podwyższonego ryzyka?

Na zarażenie się wirusem SARS-CoV-2 są narażeni przede wszystkim osoby leczące się z powodu chorób współistniejących. Ponieważ u alkoholików częściej występują takie schorzenia, jak gruźlica, wirusowe infekcje dróg oddechowych, nowotwory, cukrzyca, choroby wątroby każda nawet najmniejsza infekcja może być dla nich szczególnie groźna. Są to zatem osoby będące w grupie podwyższonego ryzyka. 

Warto wspomnieć również o tym, że osoby będące pod wpływem alkoholu często działają w sposób nielogiczny, a brak samokontroli może spowodować, że wszelkie środki ostrożności nie będą zachowane, co dodatkowo zwiększa szanse na zarażenie się koronawirusem. 

Walka z alkoholizmem w dobie pandemii

Jak już zostało wspomniane, osoby nadużywające alkoholu mają o wiele słabszy układ immunologiczny przez to są też bardziej narażeni na Covid-19 i powikłania po wirusie. Pandemia jednak wcale nie oznacza, że nie można podjąć walki z uzależnieniemLeczenie alkoholizmu w specjalistycznym ośrodku odwykowym to szansa na to, aby zatrzymać tę podstępną chorobę i nie doprowadzić do przykrych skutków. 

Przeczytaj powiązany artykuł na naszym blogu: Czy w pandemii można leczyć alkoholizm?

Źródła:

  1. Na podstawie wypowiedzi dr hab. n. med. M. Kukla, gastrologa z Zakładu Endoskopii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, pracownika Kliniki Chorób Wewnętrznych i Geriatrii Collegium Medicum UJ, członka rady programowej Helping Hand (aplikacja dla osób uzależnionych). 
Bartłomiej Jaśkiewicz

Bartłomiej Jaśkiewicz

Autor

Certyfikowany Instruktor Terapii Uzależnień. Wieloletnie doświadczenie w pracy jako terapeuta zdobywał podczas licznych szkoleń, w których uczestniczył oraz w trakcie wieloletniej pracy zawodowej w różnych ośrodkach leczenia uzależnień. Oprócz szerokiej wiedzy teoretycznej, w pracy z pacjentami bazuje na własnym doświadczeniu - sam przez kilka lat zmagał się z chorobą alkoholową. Jego celem jest pokazanie pacjentom, że życie na trzeźwo, dzięki psychoterapii, jest możliwe i do tego może być piękne. Pomógł już wielu osobom wyjść z niewoli uzależnienia.

ODBIERZ

1000 zł rabatu
na 28 dniową terapię
(promocja czasowa)

Zadzwoń do Nas

lub napisz

Wpisz poniżejżycie

lub napisz

Wpisz poniżejżycie

Nasze opinie z Google


Widget not in any sidebars

Terapeuta Bartłomiej

504-106-335
BEZPŁATNE konsultacje telefoniczne