Współuzależnienie: czyli co robić, aby nie pomagać w piciu?
Na czym polega współuzależnienie?
Współuzależnienie to nie tylko towarzyszenie bliskiej osobie w problemie i zapewnianie jej wsparcia w tak trudnych chwilach. To także rozwiązywanie jej kłopotów i problemów, a wręcz nadmierne zaangażowanie, które przynosi więcej szkody niż pożytku. Osoba współuzależniona jest jednocześnie ,,ratownikiem” bliskiej osoby, jak i jej prześladowcą. To pewnego rodzaju forma przystosowania się do otaczającej, trudnej sytuacji.
Jak zachowuje się współuzależniony? Objawy współuzależnienia
Jednym z objawów uzależnienia jest koncentracja na obiekcie, który doprowadził do nałogu. W przypadku alkoholizmu jest nim alkohol, w przypadku narkomanii substancje psychoaktywne, w przypadku uzależnienia od hazardu – gry, a w przypadku uzależnienia od seksu – stosunek płciowy. Dla osoby współuzależnionej takim ,,centrum świata” staje się po prostu bliski uzależniony. Przykładowo koalkoholik, czyli współuzależniony od alkoholika, poddaje się rytmowi picia, przejmuje za bliską osobę odpowiedzialność, codzienne obowiązki, przesadnie opiekuje się nim, rezygnuje z zaspokajania własnych potrzeb, odczuwa ciągłe poczucie winy. Gdy uzależniony skupia się na organizowaniu picia i szukaniu okazji, bliska osoba zaczyna za wszelką cenę kontrolować jego aktywności (co robi, gdzie idzie i z kim się spotyka). Krótko mówiąc: życie osoby współuzależnionej kręci się wokół osoby uzależnionej.
Jak dochodzi do współuzależnienia od alkoholu? Przyczyny współuzależnienia
Dlaczego tak trudno jest utrzymać swoją niezależność w relacji ze współuzależnionym? Z alkoholikiem nigdy nic nie wiadomo. Może żyć normalnie, nie pić miesiącami, a potem bez jakiejkolwiek konkretnej przyczyny popaść w ciąg alkoholowy. Raz jest łagodny jak baranek, a kiedy indziej wpada w szał, awanturuje się – wszystko to często bez wzięcia na siebie odpowiedzialności. To właśnie ta nieprzewidywalność sprawia, że bliska osoba żyje w ciągłej niepewności i strachu przed kolejnym dniem, uczy się przygotowywać na najgorsze. Warto pamiętać jednak o tym, że nie każda osoba, która żyje pod jednym dachem z uzależnionym, wpadnie w stan współuzależnienia. To, w jaki sposób rozwiną się u niej cechy współuzależnienia, zależy m.in. od psychiki, systemu wartości, odporności na frustrację, niezależności finansowej itp. Bardzo często powodem okazuje się również niskie poczucie własnej wartości.
Co robić, żeby nie pomagać w piciu i nie ingerować w tak znacznym stopniu w życie osoby uzależnionej?
Osoby współuzależnione najczęściej nieświadomie pomagają w piciu i to one w największym stopniu przyczyniają się do odwlekania decyzji o podjęciu terapii. Całkowite podporządkowanie swojego życia do funkcjonowania osoby uzależnionej wpływa więc negatywnie na obie strony. Jak w takim razie zachowywać się wobec partnera alkoholika?
Pozwól alkoholikowi ponieść konsekwencje swojego picia
Kontrolowanie alkoholika, przejmowanie za niego odpowiedzialności, ponoszenie konsekwencji jego działań (np. płacenie długów, usprawiedliwianie nieobecności w pracy) tylko pomaga w piciu, a w efekcie nie przynosi niczego dobrego. W tym wypadku trzeba postawić sprawę jasno, czyli pozwolić się mu samemu zmierzyć ze skutkami działań po zażyciu substancji psychoaktywnych. Jeśli Twój mąż coś zawalił, bo pił, to niech sam to naprawi. Tylko wtedy ma szansę zobaczyć, do czego doprowadził jego nałóg. W przypadku, gdy rodzina znów zrobi wszystko za niego, on nie zauważy problemu w swoich zachowaniu, a niekiedy wręcz skłoni go to do sięgnięcia po większą ilość alkoholu, czym doprowadzi do pogorszenia własnego stanu i zdrowia. Rezygnacja z pomocy bliskiemu nie jest to łatwa, ale konieczna, aby proces trzeźwienia powiódł się.
Zajmij się sobą, a nie uzależnionym
Następną ważną sprawą jest skupienie się na swoich potrzebach, marzeniach, ambicjach. Trzeba je na nowo odnaleźć w sobie i zacząć realizować. Chodzi o to, aby zająć się sobą, a nie osobą uzależnioną i jej chorobą.
Pamiętaj, że alkoholizm to choroba, która wymaga leczenia
Choć nie jest to łatwe, należy zaakceptować fakt, że alkoholizm to choroba, która wymaga leczenia. Aby to zrobić, koniecznie trzeba przestać się wstydzić, a zachowanie partnera traktować jako hańbę dla wszystkich członków rodziny. Jak w przypadku wielu innych chorób, również i tu możliwy jest powrót do zdrowia. Nie należy jednak oczekiwać natychmiastowego wyleczenia, bowiem wychodzenie z nałogu to proces długotrwały, a nawroty są możliwe.
Gdzie współuzależniony może szukać pomocy? Osoby współuzależnione mogą zgłosić się na terapię dla osób współuzależnionych, gdzie mogą liczyć na wsparcie ze strony psychoterapeutów. Podczas takich spotkań mają szansę zdobyć wiedzę na temat mechanizmów uzależnienia, jego objawach, leczeniu itp. Terapia pozwala zrozumieć, co dzieje się z uzależnionym oraz jak można spróbować mu pomóc. Stwarza okazję, by zrezygnować z zachowań, które niczego dobrego nie wnosiły w relację. Terapia współuzależnienia to próba odzyskania siebie, ale jej efektem może być większa motywacja samego uzależnionego do podjęcia leczenia odwykowego.
Leczenie współuzależnienia jest niemal tak samo ważne, jak terapia i próba pozbycia się problemów alkoholowych u osoby uzależnionej od alkoholu. Życie takich osób kręci się wokół substancji psychoaktywnych, co w negatywny sposób wpływa na codzienne funkcjonowanie. Podjęcie psychoterapii może być więc niemałą pomocą zarówno dla osoby współuzależnionej, jak i dla alkoholika. Najważniejszą sprawą jest to, by być świadomym istnienia problemu i by próbować się go pozbyć.
Chcesz dowiedzieć się więcej na temat współuzależnienia? Przeczytaj nasz artykuł: Po drugiej stronie nałogu: czym jest współuzależnienie i na czym polega terapia dla osób współuzależnionych?
Źródła:
- ,,Współuzależnienie – jak przetrwać w rodzinie z osobą uzależnioną”, J. Wawerska-Kus, Wydawnictwo Edukacyjne Remedium, 2014.
- ,,Alkoholizm: mianownictwo, rozpoznanie, leczenie i zapobieganie”, Jaroslav Skála, Państ. Zakład Wydawnictw Lekarskich, 1966.
Bartłomiej Jaśkiewicz
Autor
Certyfikowany Instruktor Terapii Uzależnień. Wieloletnie doświadczenie w pracy jako terapeuta zdobywał podczas licznych szkoleń, w których uczestniczył oraz w trakcie wieloletniej pracy zawodowej w różnych ośrodkach leczenia uzależnień. Oprócz szerokiej wiedzy teoretycznej, w pracy z pacjentami bazuje na własnym doświadczeniu - sam przez kilka lat zmagał się z chorobą alkoholową. Jego celem jest pokazanie pacjentom, że życie na trzeźwo, dzięki psychoterapii, jest możliwe i do tego może być piękne. Pomógł już wielu osobom wyjść z niewoli uzależnienia.
Więcej informacji: terapeuta Bartłomiej Jaśkiewicz
ODBIERZ
1000 zł rabatu
na 28 dniową terapię
(promocja czasowa)
TELEFON CAŁODOBOWY 24h
Zadzwoń do Nas
lub napisz
lub napisz