Czy wszywka alkoholowa jest skuteczna?

Uzależnienie od alkoholu niszczy życie milionów ludzi na całym świecie. Wpływa nie tylko na osobę spożywającą napoje procentowe, ale również negatywnie oddziałuje na jej rodzinę. Alkoholizm to głównie problem psychologiczny i nie może być leczony bezpośrednio przez farmaceutyki. Istnieją jednak leki, które mają pomóc osobom uzależnionym wytrwać w trzeźwości. Jedną z metod jest wszywanie pod skórę różnego rodzaju substancji, w tym najpopularniejszego disulfiram. W poniższym artykule wyjaśniamy, czy wszywka jest skuteczna i czy warto w ten sposób walczyć z alkoholizmem. Zapraszamy do lektury.

• Wszywka alkoholowa to jałowe tabletki z disulfiramem wszczepiane pod skórę, których działanie utrzymuje się przez kilka miesięcy.
• Wbrew popularnemu przekonaniu, wszywka nie leczy alkoholizmu. Może jedynie wspierać uzależnionego w wytrwaniu w trzeźwości, poprzez strach przed poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi po wypiciu. 
• Walka z uzależniem to przede wszystkim ciężka praca terapeutyczna, która uczy normalnego życia. Żadne środki farmakologiczne nie są w stanie wyleczyć z alkoholizmu. 

Czym jest wszywka alkoholowa? 

Wszywka jest farmakologiczną metodą walki z alkoholizmem. To tabletka z lekiem wszczepiania pod skórę podczas prostego zabiegu chirurgicznego. Najstarszym lekiem zarejestrowanym w Polsce, stosowanym w tego typu implementacji, jest esperal. W 2009 roku zaprzestano jego produkcji, jednak produkt powrócił pod nazwą Disulfiram WZF. W leku znajduje się ta sama substancja czynna, czyli disulfiram, która wywołuje po wypiciu ciężkie objawy zatrucia alkoholem. 

Jak działa wszywka alkoholowa? 

Do krwiobiegu z wszywki uwalniany jest disulfiram, który zapobiega normalnemu przetwarzaniu alkoholu w organizmie. Zamiast tego dochodzi do nagromadzenia aldehydu octowego, co powoduje nieprzyjemne objawy odczuwane po spożyciu alkoholu. Mogą one wystąpić już po 10 minutach od picia napojów procentowych i nazywane są reakcją disulfiramową. Obejmują one m.in. bóle głowy, uderzenia gorąca, złe samopoczucie, duszności i wymioty. 

Nieprzyjemne dolegliwości, w zależności od ilości spożytego alkoholu, utrzymują się od 4 do 10 godzin. Nieprzyjemne objawy mają na celu zniechęcić do sięgania po napoje procentowe. Terapia ta może sprawdzić się jedynie w przypadku osób, które podjęły już decyzję o zaprzestaniu picia alkoholu i chcą się zabezpieczyć na wypadek chwili słabości.

Jak i gdzie umieszcza się wszywkę alkoholową?

Wszywka alkoholowa, mająca postać jałowych tabletek, umieszczana jest najczęściej pod powięzią mięśnia pośladkowego lub pod łopatką. W tym celu wykonuje się prosty zabieg chirurgiczny. Dawkę leku dobiera lekarz. Okres działania wszywki zależy przede wszystkim od organizmu pacjenta – najczęściej jest to od 8 do 12 miesięcy. 

Czym grozi przepicie wszywki?

Disulfiram i alkohol to połączenie, które powoduje wiele skutków ubocznych. Mimo to niektórzy alkoholicy nie są w stanie wytrzymać bez spożywania napojów procentowych. Jeśli tak się stanie, w organizmie pojawia się silna reakcja, generująca objawy przypominające kaca, ale zwykle znacznie bardziej drastyczne. Obejmują one:

• nudności,
• szybkie i nieregularne bicie serca,
• nagły spadek ciśnienia krwi,
• silne bóle i zawroty głowy,
• duszności,
• intensywną potliwość,
• hiperwentylację,
• wymioty,
• zaczerwienienie na skórze.

Objawy te mogą być mniej lub bardziej intensywne, w zależności od ilości spożytego alkoholu i indywidualnej wytrzymałości. Należy pamiętać o tym, że spożywanie trunków w momencie stosowania wszywki jest surowo zabronione, ponieważ powoduje mnóstwo powikłań. W skrajnych wypadkach może dojść do zawału serca. 

Kiedy wszywka nie działa?

Wiele osób myśli, że wszywka alkoholowa jest lekiem, który w prosty sposób rozwiąże problem nadużywania napojów procentowych. Jednak samo wszycie disulfiramu, bez zaangażowania ze strony pacjenta, nie będzie skuteczne. Wszywka może także nie zadziałać z powodu: 

• odporności organizmu na disulfiram;
• wytworzenia torbieli wokół leku w wyniku reakcji obronnej organizmu;
• choroby wątroby, ponieważ działanie wszywki zależy od enzymów metabolicznych tego organu. 

Dlaczego wiele osób decyduje się na wszywkę alkoholową?

Wszywka alkoholowa daje nadzieję na zmianę sytuacji życiowej. Jednak substancja uwalniana pod skórą, nie ma większego wpływu na przebieg choroby. Jej zadaniem jest odstraszanie od alkoholu poprzez skutki uboczne. W żaden sposób nie zmniejsza głodu alkoholowego. W wyniku czego większość uzależnionych osób tylko odlicza dni do momentu, gdy znów będą mogli się napić. Paradoksalnie pierwszy kieliszek często stanowi nagrodę za ,,przebyte leczenie’’ za pomocą wszywki. Na tego typu walkę z chorobą decydują się zwykle ludzie, którym wydaje się, że bez wysiłku i pracy nad sobą, będą w stanie przestać nadużywać alkohol. Wszywka może być jedynie wsparciem terapii, sama w sobie nie jest rozwiązaniem problemu alkoholizmu. 

Wszywka czy terapia uzależnień?

Chociaż wszywka na swój sposób jest skuteczna, nie usuwa fizycznego i psychicznego uzależnienia od alkoholu. Wychodzenie z alkoholizmu nie polega tylko na wszyciu leku pod skórę. To procesem długofalowy, trwający całe życie. Osoba chora musi przejść kompletny program leczenia, najlepiej w specjalistycznym miejscu, takim jak Ośrodek Nowe Życie w Krakowie. Kompleksowe podejście do problemu, wsparcie w postaci terapii indywidualnej i grupowej oraz konsultacji psychologicznych pomagają rozpocząć lepsze życie, a także wytrwać w trzeźwości. 
 
Przeczytaj wpisy powiązane na naszym blogu:

• Odwyk alkoholowy – prywatnie czy na NFZ?
• Jak skutecznie odmówić alkoholu po terapii, by nie wrócić do picia?

Nigdy nie jest za późno na podjęcie walki o swoje życie i zdrowie. Rozwiązaniem Twojego problemu może być terapia alkoholowa. Jeśli chcesz uzyskać więcej informacji, zadzwoń pod numer 504 106 335

Źródła: 

1. ,,Psychologia uzależnień alkoholizm”, L.Cierpiałkowska, M. Ziarko, Wydawnictwo Akademickie i Profesjonalne. 
2. ,,Medyczne aspekty uzależnienia od alkoholu”, pod red. M. Wojnara, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, Warszawa 2017.